Najwieksza w Polsce

Sieć sprzedaży
artykułów sanitarnych,
grzewczych i instalacyjnych!

Ciepło z prądu? Porównujemy rozwiązania

« wróć

W związku z rozwojem energooszczędnego budownictwa zauważalny jest wzrost zainteresowania źródłami ciepła wykorzystującymi elektryczność. Klienci mogą wybierać spośród kilku rozwiązań, z których każde ma swoje wady i zalety. Eksperci Elterm porównują najważniejsze parametry różnych rozwiązań z punktu widzenia użytkownika.

ELEKTRYCZNE ŹRÓDŁA CIEPŁA

Najpopularniejsze kotły elektryczne korzystają z grzałek oporowych do zamiany energii elektrycznej na energię wewnętrzną (ciepło). Rozwiązanie to charakteryzuje się niskimi kosztami produkcji przy jednoczesnym zachowaniu sprawności urządzenia bliskiej 100%. Ogrzewanie indukcyjne charakteryzuje się większym skomplikowaniem procesu wytwarzania, oferując w zamian tę samą sprawność – tu ciepło wytwarzane jest w rdzeniu (prąd zmienny w cewce). Kotły elektrodowe z kolei wykorzystują zmienne pole elektryczne między anodą i katodą za pośrednictwem elektrolitu (wody zawierającej aniony i kationy), stąd też moc urządzenia zależy od składu chemicznego wody – w tym przypadku sprawność to także prawie 100%. Pompy ciepła, dzięki pobieraniu ciepła z otoczenia, do celów grzewczych potrzebują mniej prądu. Uwzględniając standardowe warunki zimowe trzeba powiedzieć, że rzeczywista sprawność popularnych powietrznych pomp ciepła oscyluje w granicach 250–350% (COP 2.5-3.5). Może być jednak znacznie wyższa, jeśli zdecydujemy się się na modele gruntowe. Maty lub kable grzejne montowane są bezpośrednio pod posadzką lub w wylewce betonowej, dlatego blisko 100% energii przekazują do ogrzewanych pomieszczeń.

 

KOSZT ZAKUPU URZĄDZENIA

To często pierwszy element, na który klienci zwracają uwagę. O ile nie powinien on być głównym kryterium wyboru, o tyle sam koszt znacząco wpływa na opłacalność całej inwestycji. Zdecydowanie najtańszym elektrycznym źródłem ciepła są kotły oporowe, w przypadku których średnia cena zakupu urządzenia wynosi ok. 3 tysięcy złotych – na pozostałe typy kotłów elektrycznych przeznaczyć trzeba kilka razy większą kwotę. Kilkanaście tysięcy złotych to średni wydatek na maty grzewcze dla standardowej wielkości domu oraz początek zakresu cen powietrznych pomp ciepła do c.o. – zazwyczaj klienci decydują się na jednostki kosztujące 20–30 tysięcy złotych. Na tym etapie warto w kalkulacji uwzględnić także fakt, że gdy zdecydujemy się na zakup tańszego źródła ciepła, to pozostaną nam wolne środki, które możemy przeznaczyć na inne cele inwestycyjne. Duża grupa klientów rozważa wówczas montaż lub powiększenie instalacji fotowoltaicznej, by choć częściowo pokryła wydatki na cele grzewcze. 

KOSZT INSTALACJI C.O.

Wszystkie powyższe źródła ciepła, poza matami grzewczymi, wymagają montażu wodnej instalacji c.o. W przypadku kotłów elektrycznych możemy wybierać między ogrzewaniem grzejnikowym oraz płaszczyznowym. Jeśli chcemy zachować wysoką sprawność pompy ciepła, to powinniśmy zdecydować się raczej na niskotemperaturową instalację podłogową – z punktu widzenia samych kosztów to jednak nieznaczna różnica.

 

KOSZTY OGRZEWANIA

To bardzo istotny parametr przy decyzjach podejmowanych przez klientów. Na pierwszy rzut oka wydaje się, że trzykrotnie (COP 2.5-3.5) niższe koszty eksploatacji pompy ciepła (PC) powinny uprościć podjęcie decyzji – i faktycznie tak jest. Zwłaszcza gdy mamy do czynienia z większymi budynkami lub takimi, gdzie nie zadbano o odpowiednią izolację termiczną. Gdy jednak bierzemy pod uwagę niewielki, energooszczędny dom, realna różnica w kosztach ogrzewania pomiędzy PC a kotłem elektrycznym znacząco maleje i nie powinna przekraczać 2 tysięcy złotych. W przypadku domów niskoenergetycznych lub pasywnych jest to jeszcze mniej. Koszt zakupu PC powinien zwrócić się zatem po minimum 10 latach, a nieco krócej jeśli klient zdecyduje się na tańszą pompę mniej renomowanego producenta lub realny współczynnik COP zbliży się do danych marketingowych. Co istotne - im mniejsze różnice w kosztach generowanych przez poszczególne źródła ciepła, tym większego znaczenia przy obliczaniu planowanego zwrotu z inwestycji nabierają pozostałe parametry z powyższej tabeli (zwłaszcza kolejny punkt). Ogromny wzrost zainteresowania instalacjami fotowoltaicznymi (PV) dodatkowo sprawia, że koszty ogrzewania można stosunkowo łatwo obniżyć – m.in. dzięki funkcjonalności PV ready, w którą wyposażone są kotły Elterm.

 

KOSZTY MONTAŻU I SERWISU

Kotły oporowe są najtańszym elektrycznym źródłem ciepła w zakupie, a to przekłada się także na bardzo niskie koszty serwisowe. W 15-letnim cyklu życia produktu (LCC) przetestowana przez wiele lat konstrukcja nie powinna generować kosztów wyższych, niż tysiąc złotych jeśli idzie o wymianę zużywających się komponentów. Sam proces wymiany jest nieskomplikowany. Kotły Elterm nie wymagają także rozruchu zerowego, dodatkowych przeglądów, a montażu jest w stanie dokonać każdy hydraulik oraz elektryk z uprawnieniami. W przypadku pozostałych typów kotłów elektrycznych oraz pomp ciepła warto zwrócić uwagę na tę pozycje i dowiedzieć się, jakie koszty związane będą np. z wymianą automatyki sterującej, czy sprężarki w przypadku PC. Oczywiście możemy mieć nadzieję, że nic się nie popsuje, wówczas kalkulacje wyglądają nieco inaczej.

 

ELASTYCZNOŚĆ INSTALACJI C.O.

Istotną, choć często pomijaną, zaletą kotłów elektrycznych jest możliwość optymalnej pracy zarówno z instalacją grzejnikową jak i podłogową. Temperatura zasilania układu nie wpływa na sprawność samego urządzenia, jak ma to miejsce w przypadku pomp ciepła. Ma to znaczenie, gdy na przykład decydujemy się na wymianę starego pieca węglowego z instalacją wyposażoną wyłącznie w kaloryfery. Kotły elektryczne oporowe, z racji niskiego kosztu inwestycji, bardzo często montowane są jako alternatywne lub rezerwowe źródło ciepła. Poza poprawą komfortu psychicznego(mamy pewność, że w domu będzie ciepło), pozwalają też na optymalizację pracy instalacji. Dając większe możliwości wykorzystania prądu na cele grzewcze z własnej instalacji fotowoltaicznej. W odróżnieniu od mat grzewczych czy klimatyzatorów, dzięki zastosowaniu wodnego ogrzewania, uzyskujemy także większą możliwość wymiany źródła ciepła w przyszłości (np. gdy w okolicy pojawi się sieć gazowa lub ciekawy program dotujący zakup pomp ciepła).

 

FAJNE, WOJSKOWE NAZWY PRODUKTÓW

Tu jesteśmy bezkonkurencyjni. Kto nie chciałby mieć w domu Rotmistrza, Majora, czy bardziej zaawansowanych Pułkownika i Marszałka? Te są tylko u nas. „Grzejemy jak Kawaleria!”

 

Materiał opublikowano w wyd. IV/2020 "Magazynu Grupy SBS".

 

Media branżowe
https://instalreporter.pl/
Magazyn Grupy SBS
https://www.ogrzewnictwo.pl/
Szukaj