Najwieksza w Polsce

Sieć sprzedaży
artykułów sanitarnych,
grzewczych i instalacyjnych!

Rynek czekają zmiany - wywiad z Wojciechem Wadasem, Członkiem Zarządu Firmy Tweetop

« wróć

O 20 latach rozwoju od firmy handlowej do producenta, sytuacji na rynku surowców oraz społecznym zaangażowaniu rozmawiamy z Wojciechem Wadasem, Członkiem Zarządu firmy Tweetop.

W tym roku Tweetop świętuje 20 lat działalności. Jak się macie, wchodząc w kolejną dekadę?

Wojciech Wadas: Znakomicie. Czas nam służy. Według wielu ekspertów jesteśmy w pierwszej trójce największych producentów systemów wodno‑grzewczych opartych na rurach wielowarstwowych w Polsce. Przez 20 lat doszliśmy do ścisłej krajowej czołówki i na tym nie poprzestajemy. Bardzo intensywnie rozwijamy się na rynkach europejskich, a nawet azjatyckich. Mamy już za sobą pierwsze dostawy do Indii, trwają też rozmowy o dostawach naszych rur do Chin. I jest to chichot losu, bo zaczynaliśmy 20 lat temu właśnie od importu naszego towaru z tamtego kraju.

 

Wróćmy w takim razie do początków: jak wyglądały pierwsze lata działalności Państwa firmy?

Zaczynaliśmy jako trzyosobowa firma handlowa, jako typowy „garażowiec”. Poznawaliśmy rynek i zdobywaliśmy doświadczenie, dzięki któremu mogliśmy przejść do bardziej złożonej formy działalności, czyli do bycia producentem. Po 7 latach kupiliśmy pierwszą maszynę do produkcji rur wielowarstwowych. Jednak szybko okazało się, że linia produkcyjna jest zbyt wolna i ma za małą wydajność, a zapotrzebowanie na nasze produkty znacząco przerasta posiadane możliwości produkcyjne. Kupno kolejnej linii produkcyjnej wyznaczyło nowy trend w firmie. Postawiliśmy na nowoczesne technologie i stworzenie unikatowego w skali kraju laboratorium do kontroli procesów produkcyjnych. Następne linie produkcyjne tworzyliśmy już według własnych projektów i pomysłów, także przy współudziale lokalnych wykonawców oraz polskiej myśli technicznej, wykorzystując przy tym wiedzę i umiejętności pracowników polskich uczelni technicznych.

 

Proszę zdradzić jak obecnie działa Tweetop – ilu macie handlowców, ile hal produkcyjnych?

Obecnie główna siedziba firmy Tweetop jest zlokalizowana w starej portowej części miasta i mieści się w odrestaurowanym 4‑piętrowym XIX‑wiecznym budynku. Z okien swojego biura mam widok na Odrę, jezioro Dąbie oraz słynną pochylnię Wulkan, na której budowano w latach 1850 – 1939 pancerniki i krążowniki, a w czasie II wojny światowej łodzie podwodne. Po wojnie powstawały tam statki handlowe. Obok starego budynku 3 lata temu postawiliśmy nowy piętrowy, przeznaczony dla produkcji i  laboratorium. Nawiązuje on stylem i wykończeniem do stylistyki przemysłowej terenów portowych z XIX wieku. Panuje tu unikalna atmosfera łącząca tradycję z nowoczesnością – w takim otoczeniu świetnie odnajduje się nasza firma. Rozwijamy się zarówno z produkcją, jak i rynkami zbytu. W kraju mamy 15 handlowców, 6 pracowników działu inwestycyjnego wspierających w terenie handlowców oraz 3 pracowników w dziale eksportu. Do tego dział logistyczno‑handlowy, techniczny i bardzo rozbudowany dział produkcji wraz z laboratorium. W sumie zatrudniamy ponad 100 osób.

 

Pytam o to każdego niemal rozmówcę, ale nasza branża rozwija się dynamicznie i trudno nie patrzeć przed siebie: jakie macie plany na kolejną dekadę?

W czasie prawie półtorarocznego lockdownu ciężko mówić o przyszłości, bo jest ona bardzo mglista, ale nasza firma ma plany długotrwałego rozwoju. Kupiliśmy 3 hektary gruntów pod nowe hale produkcyjne. Będziemy budować nowe obiekty produkcyjne, zarówno do produkcji rury, jak i złączek. Będziemy też powiększać bazę magazynową i rozwijać nowe działy produkcji. 2021 rok oprócz tego, że przyniósł nam kolejne covidowe dylematy, sprawia też, że cały czas dryfujemy na falach kolejnych podwyżek. Tyczy się to także polietylenu.

 

 Jak oceniacie Państwo to, co dzieje się obecnie z rynkami surowców?

Niestety rynek surowców rozregulował się w ostatnich miesiącach. Wygląda na to, że to dopiero początek szalonej spirali wzrostu cen. Będą drożeć zarówno złączki mosiężne, jak i rury. Z rurami jest jeszcze ten problem, że mimo iż surowiec podrożał kilkadziesiąt procent, to w dodatku w praktyce go nie ma. Niektóre firmy już ogłosiły kilkunastoprocentowe podwyżki cen i nas też nie ominie regulacja cen w bardzo niedalekiej przyszłości.

 

To perspektywa, która zapewne nie ucieszy rynku, ale Tweetop ma w swojej ofercie nie tylko rury typu PERT, lecz również pompy ciepła. Podejrzewam też, że przewidują Państwo w najbliższym czasie poszerzenie swojej oferty o nowe produkty…

Nasza oferta bardzo dynamicznie się rozwija. Sztandarowym pro‑ duktem jest system TWEETOP PERT, złożony z rur wielowarstwowych z wkładką aluminiową i złączek zaprasowanych w zakresie średnic od 12 mm do 75 mm – w tym również są tak nietypowe wymiary, jak 14, 17, 18, 26 mm. Do tego wprowadziliśmy rury wielowarstwowe z warstwą EVOH w średnicach od 12 do 32 mm. Do naszych systemów oprócz złączek zaprasowywanych, oferujemy dodatkowo złączki skręcane oraz złączki wtykowe PUSH. Szykujemy też niespodziankę dla naszych instalatorów i wprowadzimy kolejną, nową linię złączek. Do tego posiadamy w ofercie cały osprzęt, potrzebny zarówno do systemów wody użytkowej, jak i różnego typu instalacji ogrzewania – od ogrzewania grzejnikowego, przez ogrzewanie podłogowe, aż po systemy renowacyjne i nietypowe ogrzewania płaszczyznowe. Jako uzupełnienie oferty proponujemy źródło ciepła, które znakomicie pasuje do ogrzewania pod‑ łogowego, czyli pompę ciepła ECOHEAT COMPLEX. Dla osób posiadających już inne źródło ciepła, np. piec gazowy lub na paliwo stałe, proponujemy pompę ciepła do ciepłej wody użytkowej, czyli ECOHEAT PRO, która w okresie od wiosny do jesieni zapewni nam ciepłą wodę praktycznie bezemisyjnie, czyli ekologiczne. Ale na  tym nie kończymy. Aby zwiększyć efektywność grzania i ograniczyć straty ciepła, rozpoczęliśmy sprzedaż central rekuperacyjnych ECOVENT RECU. Są to centrale naszej produkcji i chcemy ten projekt bardzo intensywnie rozwijać. 

 

Dotarła do nas informacja, że Tweetop działa nie tylko prężnie biznesowo, ale także charytatywnie. Dlaczego wsparliście właśnie Dom Ronalda McDonalda? 

Wsparliśmy tę fundację kolejny raz, ponieważ działa w szczytnym celu i potrzebowała akurat tego, czym dysponujemy – instalacji centralnego ogrzewania, wody użytkowej, a w pierwszym Domu Fundacji również pomp ciepła. Wspieramy nie tylko Dom Ronalda McDonalda. Angażujemy się w różne akcje charytatywne. Staramy się pomagać najsłabszym, w tym młodzieżowej drużynie piłkarskiej Hutnika Szczecin złożonej z wychowanków domów dziecka, hospicjum dziecięcemu czy domowi dziecka. Wspieramy również inicjatywy lokalne – festyny, amatorskie drużyny piłkarskie, w których grają instalatorzy, osoby współpracujące z naszą firmą lub z naszymi kontrahentami.

 

Cieszy nas, że biznes angażuje się również w sferach społecznych – i chętnie opowiemy o tym naszym Czytelnikom.

Dziękuję za rozmowę.

Rozmawiała Dominika Ciurzyńska.

 

Materiał ukazał się w II/2021 wydaniu "Magazynu Grupy SBS".

 

Media branżowe
https://instalreporter.pl/
Magazyn Grupy SBS
https://www.ogrzewnictwo.pl/
Szukaj